DNI MIASTA  -  2003
Tereny starego zamku
29 maja 2003
OBRZĘD  STRACENIA  KOZŁA
relacja foto - Joachim Filusz


Dni Miasta promieniami słońca uświetniała aura.
Baszta w promieniach słonecznych prezentowała się okazale.



Na dziedzińcu zamku trwały przygotowania.

Słońce chyliło się do snu.

Służba zamkowa podawała smakowite jadło licznie zgromadzonej gawiedzi.

Sama przy tem podjadając co smaczniejsze kąski.

Damy tymczasem mieczem rozstrzygały spór.

Same zapewne już nie pamiętają o co poszło.

A bój był zażarty.

Rycerstwo nie przykładało wagi do toczących się  walk.


Tym razem i rycerze chwycili za oręż.
Wszak czas pomyśleć o damie życia.

Nastał czas tańców.

Damy już zgodnie pląsały ku uciesze gawiedzi.

Ciesząc wzrok pachołków.

Prowadząc konwersacje i ciesząc się z udanych występów.

By w chwilę po tem toczyć bój z niesfornym rycerzem.
Jednak dama zdołała przywołać niesfornego do porządku.

Rycerze tymczasem przyglądali się toczonym walkom.

A niektórzy zamarli wręcz w bezruchu.

Marta Kołodziejczyk zaśpiewała pieśń legendę kozielską.

A po schwytaniu Kozłów stracono ich.

Więcej o legendzie znajdziesz klikając na ten link.