<<  ARTYKUŁY W PRASIE  <<

 

 

Artykuł ukazał się 8 luty 2006  6/(344)

  Z E-skrzynki Joachima Filusza

SKARB  Z  KOŹLA

 

 

W wydaniu GL z dnia 22 marca 2006 nr 12(350) pojawił się pierwszy z tej serii artykuł o korespondencji pocztą elektroniczną z ludźmi zainteresowanymi kolekcjonowaniem różnych pamiątek związanych z miastem Kędzierzyn-Koźle. Dzięki takiej korespondencji rodzi się strona www.k-k.pl.

Ciekawszą postacią która pomaga mi w umieszczaniu na stronie ciekawych tematów jest Marek Jura. Pierwsza wiadomość otrzymana od Marka wyglądała następująco:

 


„Nazywam się Marek Jura mieszkałem w K-Koźlu od 1971 do 1988 roku.
Obecnie mieszkam w Berlinie. Pracowałem w Stoczni Koźle i w Technikum Żeglugi.
Interesuje mnie bardzo historia Koźla i jego okolic, kilka lat temu miałem wystawę moich zbiorów w Muzeum Towarzystwa Ziemi Kozielskiej "Baszta" na temat: „Plebiscytowych banknotów propagandowych na Śląsku i  zastępczych banknotów kozielskich”.
Z zamiłowania jestem numizmatykiem i falerystą.

Serdecznie pozdrawiam

(Falerystyka - jedna z nauk pomocniczych historii, zajmująca się badaniem odznaczeń (np. orderów), a także hobby polegajace na zbieraniu różnego typu odznaczeń
– za http://pl.wikipedia.org/wiki/Falerystyka).

 

   
  Po serii pocztówek i notgeldów otrzymałem maila o następującej treści:
”Marzeniem moim było posiadać w zbiorze monetę z Koźla. Marzenie to spełniło się po wielu latach poszukiwań. W 2002 roku nabyłem halerz miejski Koźla z XV wieku z okresu księstwa kozielskiego
po 1420 roku za panowania Konrada V do Konrada VII 1439. Monetka jest maleńka tak, że z herbu kozielskiego zmieściła się tylko jedna głowa kozła na awersie. Rewers to orzeł śląski. Moneta jest srebrna o przekroju 12 mm. Niewielu mieszkańców Koźla wie, że w mieście bito monety. Jest ona bardzo rzadka i w handlu praktycznie nie występuje.”

       
 

Kilka dni temu otrzymałem następną przesyłkę z fotografiami kozielskich monet.

„Poniżej widoczne są zdjęcia cenniejszych egzemplarzy monet w mym zbiorze ze względu na powiązanie
z miastem w którym spędziłem swą młodość. Jest to halerz miejski miasta Koźle z XV wieku (po 1420 roku). Był on bity w tym samym okresie, co halerz z głową kozła. Tym razem jest to moneta z nazwą miasta, zarówno na awersie i rewersie widnieje napis MONETA D(E) KOSEL.
Awers: orzeł śląski zwrócony w prawo, rewers: uncjalne A.
Monetę zakupiłem po ciężkiej walce na internetowej aukcji. Jest ona bardzo rzadka. Halerz jako jedyny w skarbie, został znaleziony (wg. informacji sprzedającego) na północnych Morawach w okolicach Opavy razem
z wieloma monetami takich miast jak Cieszyn, Opole i Oświęcim. Załączone fotki wykonał poprzedni posiadacz monety”.

   
  By uzupełnić historię tych monet odszukałem w dziale dokumenty http://www.k-k.pl/dokumenty/piastowscy.html artykuł Pani ZYTY ZARZYCKIEJ – „PIASTOWSCY KSIĄŻĘTA KOŹLA” fragment mówiący o władcach Koźla z okresu w którym powstały pokazane monety.
   
 

Konrad V Kantner (1412-1436)

i Konrad Biały Starszy (1412-1439)

Koźlem rządzili wspólnie. Należeli do dusz rogatych a niespokojnych, stąd też odgrywali zasadniczą rolę w polityce XV-wiecznego Śląska, wspierani przez brata biskupa. Zmieniali alianse i obozy polityczne. Bywali skłóceni nie tylko z piastowskimi krewniakami, ale i pomiędzy sobą. Prowadzili nieustanne wojny.

Konrad Biały młodość spędził jako paź na krakowskim dworze. W 1405 r. stojąc na czele poselstwa czeskiego usiłował pogodzić króla Jagiełłę z Krzyżakami. Kiedy cesarz Zygmunt Luksemburczyk ujmując się za Zakonem wypowiedział Polsce wojnę Konrad Biały znalazł się w obozie krzyżackim.
W bitwie grunwaldzkiej dostał się do polskiej niewoli, ale Jagiełło szybko go zwolnił. Gwoli ścisłości historycznej wspomnieć tu należy, iż w bitwie pod Grunwaldem po stronie polskiej walczyli książęta śląscy: Jan z Raciborza, Bolko z Cieszyna, Wacław z Opawy, Bernard z Niemodlina i Wacław

z Krosna.

Kiedy w 1414 r, trwały przygotowania do nowej wojny Polski z Zakonem obydwaj bracia znaleźli się w obozie królewskim. Biały był negocjatorem pomiędzy królem Jagiełłą a Zakonem. W dwa lata później, zapewne pod presją Zygmunta Luksemburczyka Kantner sprzymierzył się z Krzyżakami, zaś Biały pozostał na żołdzie Jagiełły.

Dnia 12 lutego 1424 r. odbywała się w Krakowie koronacja młodziutkiej królowej Zofii, którą Jagiełło poślubił trzy lata wcześniej. Uroczystość miała być okazała, skoro uczestniczył w niej cesarz Zygmunt Luksemburczyk i król duński. Pośród zaproszonych gości znaleźli się obydwaj nasi Konradowie.

W cztery lata później cały Śląsk stanął w ogniu wojen husyckich. Sprzymierzony z husytami opolski Bolko V w 1429 r. zajął Koźle, Toszek i część Górnego Śląska. W odpowiedzi na to w 1431 r. Konrad Biały uderzył na Gliwice, opanował je i urządził rzeź husytów. W tym samym roku Koźle wróciło pod rządy Konradów, mocno zniszczone. Zubożenie miasta zaczęło się znacznie wcześniej. W nocy 28 września 1417 r. pożar strawił miasto. Jakie były rozmiary klęski - nie wiadomo ale

4 listopada 1420 r. Konrad Biały nadał miastu szereg przywilejów, m.in. przyrzekł nie pobierać od mieszczan dodatkowych danin pieniężnych. Musieli przeto koźlanie do zbyt zamożnych nie należeć25.

Dnia 24 marca 1431 r. trzej Konradowie: Kantner, Biały i Młodszy poświadczyli dokumentalnie fundację klasztoru Franciszkanów Konwentualnych (Minorytów) w Koźlu. Na budowę kościoła, konwentu i cmentarza otrzymali zakonnicy ziemię poza murami miasta nad Odrą, w pobliżu mostu

i młyna w miejscu zwanym Rybarze26.

W 1439 r. zmarł Konrad Kantner powierzając bratu zarówno władzę w księstwach jak i opiekę nad dwoma synami Konradami. Wcześniej jednak, bo w 1437 r. zmarł cesarz Zygmunt Luksemburczyk. Swoje dziedzictwo przekazał Albrechtowi Habsburgowi. Na terenie Czech i Węgier doszło do walki o tron. Część panów czeskich okrzyknęła monarchą królewicza polskiego Kazimierza, zaś koronę węgierską ofiarowano jego starszemu bratu Władysławowi. Jesienią 1437 r. idąca na Czechy wyprawa polska stanęła na Śląsku. Wielu miejscowych książąt, a pośród nich Konrad Biały, zawarło ugodę z Jagiellonami. Z tronu czeskiego dla Kazimierza Jagiellończyka nic nie wyszło, a Konrad Biały skłóciwszy się z bratem biskupem wrocławskim najechał zbrojnie na Legnicę, której przedmieścia spalił, po czym zdobył zamek w Otmuchowie. Schwytany przez krewniaków został przewieziony do Oleśnicy. Pozbawiono go władzy książęcej. Zmarł we Wrocławiu w 1452 r.27.

Konrad Czarny (1439-1471)

i Konrad Biały (1439-1473)

Po śmierci Konrada Kantnera rządy w Księstwie Kozielskim przejęli jego obydwaj synowie: Konrad Czarny i Konrad Biały Młodszy. Władzę sprawowali wspólnie, chociaż tytułu “pan na Koźlu" używał tylko Czarny. Podobnie jak ojciec i stryj prowadzili książęta ożywioną działalność polityczną: zmieniali alianse i sprzymierzeńców. Nie należy temu zbytnio się dziwić, gdyż było to w owym czasie na Śląsku, na porządku dziennym. Ubożejący Piastowicze chcieli zachować swoje księstwa.

W 1448 r. zawarł był Konrad Czarny ugodę z królem Polski Kazimierzem Jagiellończykiem zapewniając sobie życzliwość dworu polskiego, zaś król Polski przygotowujący się do wojny

z Zakonem, chciał zapewnić sobie neutralność przygranicznych księstw śląskich.

W 1454 r. na Śląsku przebywał król Czech Władysław Pogrobowiec i wówczas obydwaj Konradowie, wraz z całą plejadą Piastowiczów śląskich złożyli mu hołd lenny. Kiedy jednak Pogrobowiec zmarł i nowym władcą Czech został Jerzy z Podiebradu, książęta śląscy, wśród nich nasi Konradowie, nie uznali tego wyboru i wypowiedzieli władcy posłuszeństwo. Trzeba było dopiero przybycia Jerzego z Podiebradu na Śląsk w 1459 r., aby uzyskać hołd Piastowiczów. Konradowie nie uczynili tego bezinteresownie. Nowy król potwierdził książętom oleśnickim przywileje otrzymane przez nich od jego poprzedników. Dnia 27 maja 1462 r. odbył się w Głogowie zjazd Kazimierza Jagiellończyka i Jerzego z Podiebradu. W rozmowach po stronie króla Czech uczestniczyli obydwaj książęta 28. Prawdopodobnie wówczas nawiązali bliższe kontakty z królem Polski, bo wkrótce potem obaj Konradowie Czarny i Biały Młodszy wybrali się do Krakowa po sumy posagowe żony Czarnego - Małgorzaty, córki Ziemowita Mazowieckiego, które to pieniądze otrzymali.

Czy tylko po to przebywali na polskim dworze?. Historia, zwłaszcza dyplomacji, lubi tajemnice. Kiedy w 1468 r. Jerzy z Podiebradu toczył wojnę o tron czeski z Maciejem Korwinem, Konrad Biały Młodszy stanął po stronie króla husyty, zaś Czarny po stronie Korwina. Czy był to krok spontaniczny czy też zaplanowane działanie obydwu braci?

W roku następnym Maciej Korwin przybył na Śląsk i wówczas obydwaj bracia złożyli mu hołd lenny. Jako ciekawostkę należy tutaj przytoczyć fakt, że na to spotkanie władcy z książętami śląskimi we Wrocławiu, Konradowie ofiarowali 10 garnców wina29. Natychmiast po tym zwrócili się z tajnym pismem do Kazimierza Jagiellończyka, aby pogodził ich z Jerzym z Podiebradu. Oficjalnie wszakże uchodzili za wiernych sojuszników Macieja Korwina.

Latem 1471 r. zmarł Konrad Czarny i odtąd Konrad Biały Młodszy rządził samotnie. Pomimo ożywionej działalności politycznej, którą prowadzili całe życie, obydwaj książęta nie zapominali o Koźlu. Konrad Czarny - co wynika z dokumentów - starał się bywać w mieście każdego roku. Nie można wszakże wykluczyć faktu, iż skłaniała go do tego potrzeba uzyskania brzęczącej monety

z dochodów księstwa i podatków miejskich.

Dokumentem wydanym w 1441 r. Konrad Czarny potwierdził, że bracia Dittńch, Jan i Mikołaj, synowie Jana z Ciężkowic sprzedali za 140 kóp groszy praskich Bartolomeuszowi z Dobieszowic ziemię należną im prawem spadkowym. W rok później książę potwierdził fakt, że Adam Kiczka

z Płużnicy sprzedał prawo sprawowania sądów we wsi Dolna wójtowi kozielskiemu Mikołajowi Laczynie. W 1445 r. Klimko z Kobylic sprzedał wszystko należące do posiadłości Dembo-wa za 500 grzywien polskich Henrykowi Dzialosowi, co książę również potwierdził 30. Pośród świadków na dokumencie figurują m.in. Jan z Dobieszowic - starosta kozielski i Mikołaj Laczyna - wójt.

Dnia 20 sierpnia 1454 r. Koźle dotknęła tragedia: spłonęło całe miasto, z wyjątkiem kurii komtura (czyli plebanii), szkoły, łaźni i trzech domów. Skutki pożaru odczuwano jeszcze w 1472 r., bo wówczas Konrad Biały Młodszy obdarował miasto szeregiem przywilejów. Obiecał m.in. zapłacić miastu rentę dziedziczną, ale nie więcej niż 30 grzywien. Przeznaczył 10 grzywien na budowę mostu, wałów rzecznych i inne potrzeby. Koźle otrzymało również od księcia folwark Rogi, które Konrad Kantner oddał w używanie braciom Henrykowi i Mikołajowi Monau 31.

Był to ostatni już dokument księcia Konrada Białego Młodszego dla Koźla. Wkrótce polem sprzedał księstwa: Koźle, Bytom i Gliwice. Znalazły się one w rękach Henryka Starszego, księcia ziębickiego

z rodu Podiebradów. Zakończyło się panowanie Piastów w Księstwie Kozielskim. Co prawda w XVI w. wykupił je na krótko ostatni Piast opolski Jan Dobry, ale to już inna historia.
27         Weltzel,dz.cyt., s.104.
28         Tamże, s. 108.
29         Tamże, s. 110.
30         Codex diplomaticus Silesiae,
Bd. 6,
Breslau 1865, ss. 56, 65.
31         Weltzel, dz. cyt. ,s. 112

                                                                                                                                                   Joachim Filusz
Artykuł został zamieszczony w Gazecie Lokalnej  - (Gazeta Lokalna - 22 marca 2006  12/(350))