o stronie
autorzy
legenda
dokumenty
mapy
albumy
nowinki UM
nowinki Starostwa
BIBLIOTEKA
fotki nadesłane
Galeria Krystyny
moje fotki
repertuary
kiedyś ..
linki
księga Gości
wycieczki
gastronomia
kwiaty
|
-
JAN KOSZARSKI
-
-
- ŻEGLUGA ODRZAŃSKA W REJONIE
KOŹLA DO 1944 R.
-
-
- Powstały nad Odrą u
schyłku XI wieku gród kozielski od zarania swych dziejów był
związany z tą rzeką. Jej wody zapewniały miastu urozmaicenie
żywności oraz możliwości wymiany towarów. Począwszy od
średniowiecza Odra stanowiła ważną arterię komunikacyjną i
handlową. Wiadomości o statkach na Odrze pochodzą już z 1243 r.
Artykułami handlowymi były wówczas miód, ryby, ołów i skóry
1.
Jednak początki żeglugi i spławu drewna na górnej Odrze były
niezmiernie trudne, z uwagi na kręty bieg rzeki, liczne
rozgałęzienia oraz przeszkody naturalne, jak mielizny i kłody
drzew, a nade wszystko ze względu na liczne jazy i tamy
spiętrzające wodę dla młynów oraz połowu ryb. Już
w XIII w. na całej Odrze było około 20 takich
jazów 2. W
samym Koźlu także rozwijało się rybołówstwo. Pierwszy urbarz
miasta, z 1532 r., między ówczesnymi rzemieślnikami wymienia
“[...] 10 rybaków [mieszkających] na przedmieściu przy Odrze
2.
Łowili oni nie tylko pod miastem, lecz
i w górnym biegu rzeki. Złowione ryby, w ramach świadczeń na rzecz
margrabiego, musieli transportować do Krapkowic
3.
W miarę zaludniania się brzegów Odry trudności żeglugi zwiększały
się na skutek wzrostu liczby stacji celnych, pobierających opłaty
na rzecz panujących książąt lub obdarzonych tym przywilejem miast.
W następnych stuleciach liczba jazów i tam wzrastała. Na próżno
powtarzano zakazy budowania jazów oraz wzywano do robienia w rzece
przejścia, którego przepisana szerokość wynosić miała 16 łokci i
jedną dłoń 4.
Zarządzenia te nie były
przestrzegane, i jeszcze w latach trzydziestych XVIII w. prawie
wszystkie jazy były czynne.
W początkach XVII w. Koźle przeżywało najpomyślniejszy okres
rozwoju. Rozwijać się musiał także transport drogą wodną. W 1616
r. cło pobierane od statków na Odrze i z dróg lądowych przynosiło
stały, dość pokaźny dochód. Pan Koźla - graf Oppersdorf -
zrezygnował z poboru ceł na korzyść miasta, w zamian za 1000
florenów rocznie 5.
Po kilkunastoletnim okresie rozwoju nastąpił, wynikający z działań
wojennych, zastój gospodarczy. Wielokrotne walki o miasto podczas
wojny trzydziestoletniej przyniosły znaczne zniszczenia. Wśród
innych obiektów w 1620 r. uległ zniszczeniu także jaz na Odrze
spiętrzający wodę dla młyna 6.
Miasto powoli odbudowywało się, odbudowano także odrzański jaz.
Każdy przepływający Odrą pod Kozłem statek płacił miastu 22 grosze
6 hellerów, co w 1641 r. przyniosło 363 talary dochodu7.
Całkowity upadek zgotował miastu najazd Szwedów w 1642 r. Koźle
zostało doszczętnie zrabowane i spalone; z 235 domów ocalało 57, W
miejsce spalonego mostu na Odrze przez dwa lata posługiwano się
promem sprowadzonym z Raciborza.
Dopiero w latach siedemdziesiątych XVII w. nastąpił pewien wzrost
gospodarczy. Ożywił się także ruch statków na Odrze. Kursowały one
od Raciborza do Wrocławia i dalej w dół rzeki. Najczęściej
transportowano płody rolne, mąkę i sól. Prowadzono także handel z
sąsiednimi krajami: 106 miar (Fasser) mąki płynęło na 12 statkach
z Wrocławia do Raciborza, by dalej drogą lądową dotrzeć na
Węgry
8.
Z
upadku gospodarczego
spowodowanego wojną trzydziestoletnią Koźle nie dźwignęło się
jednak do końca XVIII w. Brak koniunktury natychmiast odbił się na
liczbie statków kursujących Odrą. Cło od 128 statków, jakie od
czerwca do grudnia 1729 r. przepłynęły przez jaz kozielski,
przyniosło tylko 96 guldenów dochodu 9.
Nadto kolejny pożar miasta, w 1739 r., zniszczył kamienny ratusz i
ponad 2/3 zabudowań, co oczywiście zubożyło miasto jeszcze
bardziej. Podczas panowania Austriaków wzniesiono w mieście system
obronny, tworząc z Koźla twierdzę. W 1741 r. miasto -
przejęli Prusacy i
dokonali rozbudowy umocnień. W trakcie II wojny śląskiej Koźle na
krótki czas ponownie dostało się w ręce Austriaków, którzy jeszcze
bardziej rozbudowali fortyfikacje. Oblężenie
Koźla
przez 20-tysięczną armię pruską w 1745 r. było dla miasta
tragiczne. Ogniem artylerii zamieniono całe miasto w ruinę.
Prusacy prawie natychmiast po zdobyciu twierdzy rozpoczęli
przebudowę umocnień, a samo miasto powoli podnosiło się
z gruzów 10. W 1745
r. w ręce korpusu austriackiego, przygotowującego kolejne
uderzenie na opanowaną przez Prusaków twierdzę kozielską, wpadł
transport 90 miar mąki, zdobyty na Odrze między Kozłem a
Krapkowicami 11.
Po tym wydarzeniu na pewien czas zamarł ruch statków na Odrze.
Ożywienie stosunków handlowych zapowiadało założenie w 1743 r., na
zniszczonych szańcach, składów Faktorii Solnej - początkowo miała
ona swe składy w Raciborzu i Opolu.
W 1751 r. kupcy węgierscy założyli w Koźlu składnicę soli
potasowej. Prowadziła ona ożywiony handel z Wrocławiem,
transportując sól drogą wodną 12.
Statki, jakie wówczas
pływały po górnej Odrze, miały nośność rzędu 20-40 ton. A więc
były to statki małe, o drewnianych kadłubach,
a napęd ich stanowiły wiosła lub żagle. Oczywiście Odra nie była
wówczas drogą wodną w obecnym znaczeniu. Uregulowanie rzeki w
sposób odpowiadający żegludze wymagało czasu i znacznych nakładów.
Pierwsze roboty
regulacyjne na Odrze - w formie budowy wałów -przeprowadzono już w
XII w., lecz celem ich była jedynie ochrona przed powodzią. Stan
dzikiej, swobodnie płynącej rzeki przetrwał do XVIII w. Wtedy to
zaczęto stosować do regulacji Odry metodę przekopów, której
głównym propagatorem był Neuwertz - mianowany w 1746 r.
inspektorem budów wodnych
i wałów. Jeszcze wcześniej,
bo już w 1739 r., wydano zalecenie usunięcia z koryta Odry
wszystkich jazów i młynów pływających. Jazy, które ze względu na
głębokość nurtu musiały pozostać, inspektor Neuwertz starał się
wyposażyć w odpowiednie śluzy. Podjęte przezeń prace regulacyjne
miały na celu stworzenie odpowiednich przekrojów przepływu dla wód
średnich
i wysokich. Polegały one na
przekopywaniu krzywizn, usuwaniu jazów, na zwężaniu przekrojów
zbyt szerokich przez nasadzanie wikliny na osypiskach oraz
budowaniu wałów. Na górnej Odrze w latach 1770-1780 wykonano
przekopy w okręgach Racibórz i Opole, skracając rzekę przez
eliminowanie jej zakoli. 1780 r. w Koźlu trwała budowa nowego
jazu, wysokości 7 stóp (2,135 m), oraz śluzy dla statków. Budowę
śluzy i jazu oraz regulację brzegów Odry
przeprowadzono pod kierownictwem inspektora Neuwertza 13.
Między Raciborzem a Koźlem regulację przekopami wykonano w latach
1790-1812, natomiast od Koźla do ujścia Nysy Kłodzkiej - później,
i ukończono ją około 1820 r.14.
Równocześnie ze znoszeniem niepotrzebnych dla żeglugi jazów
usuwano z biegu rzeki przeszkody, jakimi były pnie drzew.
Prymitywne środki techniczne, jakimi wówczas dysponowano, nie
pozwalały na szybki postęp robót. Dopiero gdy wojsko zażądało
oczyszczenia rzeki dla uruchomienia swoich
transportów, około 1790 r. przystąpiono do generalnego
oczyszczania koryta Odry z pni drzew. Szczególną przeszkodę
stanowiły pale po zniszczonych w czasie wojny trzydziestoletniej
mostach 15.
Zrodzona pod koniec XVIII w. myśl połączenia drogą wodną
(przekopania kanału) tworzącego się nowoczesnego ośrodka
przemysłowego w rejonie Gliwic i Zabrza stwarzała szansę
łatwiejszego dostępu do rynków zbytu i źródeł surowców istniejącym
już od 1709 r. manufakturom z okolic Sławięcic. 25 VIII 1789 r.
minister von
Hoym uzyskał od króla Prus, Fryderyka Wilhelma II, zezwolenie na
budowę Kanału Kłodnickiego. W myśl pierwszego projektu kanał miał
połączyć powstający okręg przemysłowy Gliwic z Odra w rejonie
Koźla. Po odkryciu bogatych złóż węgla kamiennego w okolicach
Bytomia i Zabrza
projekt uzupełniono odcinkiem kanału z Gliwic do Zabrza. Jak
zakładano w projekcie, celem budowy kanału było udostępnienie
produktów Górnego Śląska innym ziemiom nadodrzańskim, transport
produktów hut w Miedarach i Sławięcicach oraz stworzenie z miast
Gliwice i Koźle silnych ośrodków handlowych. Jednak nadrzędnym
celem przyszłości - po uregulowaniu Odry - było zaopatrywanie
Berlina w węgiel kamienny ze Śląska 16.
Budowę Kanału Kłodnickiego rozpoczęto w 1792 r. Według założeń
projektantów kanał miał służyć do transportu węgla, kamieni,
żelaza, galmanu i drewna. Otwarcie kanału na całej długości, od
Koźla do Zabrza, przewidywano na 1804 r. Jednak działania wojenne
(wojna francusko-pruska) spowodowały odpływ robotników i czasowe
wstrzymanie prac.
Do 1803 r. oddano do użytku tylko część kanału, od Koźla do
Rzeczyc. Dopiero w 1812 r. przekazano do żeglugi cały kanał, to
znaczy na długości 40,7 km. Występującą różnicę poziomów (48,8 m)
kanał pokonywał za pomocą 18 śluz 17.
Tak duża liczba śluz i mała głębokość kanału - około 24 cale (0,61
m) ograniczały żeglowność kanału dla statków odrzańskich.
Pierwotnie pomiędzy Zabrzem a Sławięcicami mosty i śluzy były
murowane, dalej zaś, aż do Odry - drewniane. W Sławięcicach śluzę
na kanale wybudowano tuż obok wielkiego pieca. Przed śluzą
poprowadzono odgałęzienie pod wielki piec, służące zapewne jako
port wyładunkowy rudy. Drugie odgałęzienie poprowadzono poniżej
śluzy pod zachodnią fasadę pieca i spełniało ono najpewniej rolę
portu załadunkowego dla produktów huty
18. Wybudowanie
Kanału Kłodnickiego od Koźla do Zabrza kosztowało prawie milion
talarów 19.
Początkowo kanał nie
spełniał wymagań żeglugi. Dopiero pogłębienie go w 1822 r. do 1,6
m pozwoliło pływać kanałem barkom o nośności do 100 ton.
Pogłębiony kanał szybko jednak ulegał zamulaniu przez wody
zasilającej go rzeki Kłodnicy, co w konsekwencji zmniejszyło
nośność kursujących barek do około 60 ton. Kanałem Kłodnickim
transportowano do Gliwic i Zabrza głównie rudę żelaza i drewno, a
w przeciwną stronę
przede wszystkim węgiel oraz
wyroby hutnicze. Przy zwiększaniu głębokości kanału zamknięto
odcinek od Zabrza do Gliwic, ze względu na trudności z
pogłębieniem tego odcinka i ryzyko zalania wodą chodników w
kopalniach.
W pierwszym roku po otwarciu (1813) kanałem
przewieziono 4200 ton towarów, a w 1852 r.
w sumie 88,1 tyś. ton (z czego 73,5 tyś. ton w dół, a 14,6 tyś.
ton w górę kanału). Największe nasilenie przewozów w górę kanału
zanotowano w 1910 r. - 40 tyś, ton, w dół kanału - 105 tyś. ton -
w 1920 r.20.
Kanałem Kłodnickim przepływało ponad 1000 statków w ciągu roku.
Napęd ich stanowiły poruszające się brzegiem zaprzęgi wołów lub
koni. Już w 1824 r. cło przewozowe przyniosło 9290 talarów zysku
21.
Jednocześnie z pogłębianiem Kanału Kłodnickiego prowadzono prace
regulacyjne na Odrze: pogłębiono płytkie miejsca rzeki, wybudowano
śluzy przeciągane przy mostach koło Opola
i Koźla, a przez oczyszczenie koryta rzeki z pni i kamieni
umożliwiono ruch statków Odrą od Wrocławia do Raciborza, a nawet
Chałupek. Wykonana w latach dwudziestych XIX w. regulacja Odry
spowodowała znaczny wzrost ruchu statków. W 1859 r. w powiecie
kozielskim było 27 właścicieli posiadających 37 statków
odrzańskich. W samym Koźlu w latach sześćdziesiątych ubiegłego
stulecia siedmiu mieszkańców
miasta - a dokładniej, jego nadodrzańskich dzielnic Rogi
i Rybarze - posiadało 12 statków 22.
Z tychże dzielnic rekrutowała się także większość najemnych załóg
statków odrzańskich żeglugi kozielskiej. Tak duży jak na
stosunkowo małe miasto tabor pływający spowodować musiał
powstawanie warsztatów szkutniczych i naprawczych sprzętu
pływającego. Według ustnych przekazów ludności zamieszkującej
nadodrzańskie okolice Koźla, początki szkutnictwa w tym rejonie
przypadają na lata sześćdziesiąte XIX wieku.
Rozwijający się
w szybkim tempie przemysł Górnego Śląska stale zwiększał swoje
potrzeby przewozowe. Dlatego też wykonane na Odrze na przełomie
XVIII i XIX w. prace regulacyjne nie spełniły wymagań, szczególnie
jeżeli idzie o transport towarów masowych. Kiedy
po Kanale Kłodnickim
mogły pływać statki o nośności do 60 ton, na Odrze od Raciborza do
Wrocławia maksymalna nośność barek wynosiła tylko 30 ton
23.
Sytuację taką stwarzały szczególnie trudne odcinki Odry:
Racibórz-Koźle oraz
Brzeg-Wrocław, gdzie przy normalnym stanie wody głębokość rzeki
wynosiła 0,65 m.
W początkach XIX wieku rząd pruski postanowił racjonalniej podejść
do regulacji rzek, również
i Odry. W tym celu dokonano kartograficznych zdjęć Odry przez
wykonanie precyzyjnych planów rzeki na całej długości,
aż do ujścia. Generalne zdjęcia władze pruskie zarządziły w 1811
r. Mapę górnej Odry, aż do Wrocławia, ukończono w 1816 r. W trzy
lata później spisano tak zwany protokół bogumiński, który stał się
podstawowym aktem inaugurującym zdecydowane prace regulacyjne
na Odrze. Na podstawie średniej rocznej wody przyjęto szerokości
normalne dla poszczególnych odcinków rzeki, i tak np.:
-
- - odcinek
Racibórz-Koźle - 68 m
- odcinek Koźle-Krapkowice - 72 m
- odcinek Krapkowice-ujście Małej Panwi - 78 m
- odcinek ujście Małej
Panwi-ujście Nysy Kłodzkiej - 83 m
-
- Protokół bogumiński
zawierał także inne znaczące postanowienie: wszelkie budowle
regulacyjne (także zabezpieczenia prywatnych brzegów) powinny
obciążać jedynie państwo. Zapewniono przez to jednolitość w
sposobie obudowy rzeki, a nade wszystko środki finansowe na
wykonanie tych inwestycji. Jednocześnie nie ustalono żadnego
porządku prac, a roboty miały być prowadzone tam, gdzie były
najbardziej potrzebne.
W myśl wspomnianych wytycznych cło 1943 r. wykonano 5432 ostrogi
oraz 262 tyś. m tam równoległych (na całej Odrze). Wprawdzie dla
Prus istotniejszą sprawę stanowiło unowocześnienie
środkowoniemieckich dróg wodnych, i na nich skoncentrowano
większość inwestycji, to jednak regulacja górnej Odry została dość
wcześnie
otoczona opieką państwa.
Pierwsze prace regulacyjne na Odrze między Raciborzem a Koźlem
przeprowadzono w latach 1790-1812, jednak systematyczną regulacją
objęto ten odcinek dopiero po 1860 r. Osiągnięto tu przeciętną
głębokość 0,6 m. Prowadzona w trakcie budowy
Kanału Kłodnickiego, a ukończona w 1866 r. regulacja Odry od Koźla
do ujścia Nysy Kłodzkiej nie dala zamierzonych rezultatów - trudno
było utrzymać stałą dostateczną głębokość rzeki wobec znacznego
(około 14,7 %) skrócenia jej
biegu licznymi przekopami,
a więc automatycznie i zwiększenia spadku wód. Po 1868 r. wykonano
w okręgu opolskim uzupełniającą regulację, której wynik był już
częściowo pozytywny - wzrosły głębokości odcinka Opole-Wrocław
24.
Wiosną 1880 r. w Koźlu przebudowano jaz powodziowy na jaz zwykły,
zapewniając możliwość dowolnego spływu wody oraz jej spiętrzania
25.
W końcu XIX w. ruch budowlany na Odrze wzmógł się, szczególnie po
utworzeniu w 1874 r. osobnej administracji budowlanej dla Odry -
Oderstrombauverwaltung. Przeprowadzone przez nią prace regulacyjne
na środkowej Odrze umożliwiły żeglugę 400 - tonowych barek.
Powyżej Wrocławia barki te nie mogły pływać, ze względu na zbyt
wąskie stare śluzy we Wrocławiu, Oławie, Brzegu
i Opolu. Wynikająca z
potrzeb transportowych konieczność zapewnienia
żeglowności dla barek 400-tonowych także na górnej Odrze
spowodowała decyzję o kanalizacji tego odcinka rzeki.
Prace przy kanalizacji Odry na odcinku od Koźla do ujścia Nysy
Kłodzkiej rozpoczęto w 1891 r. budową śluzy w Januszkowicach, po
czym w szybkim tempie przystąpiono do budowy dalszych stopni. Na
długości 86,3 km (spadek 26 m) wybudowano 12 stopni
spiętrzających, o wysokości spiętrzenia 1,75-2,60 m, zaopatrzonych
w śluzy komorowe. Pierwotnie wybudowano śluzy
o wymiarach 55 * 9,6 m przy głębokości na progach równej 2,0 m.
Przewidziano także na każdym ze stopni budowę drugiej śluzy,
pociągowej, o wymiarach 187 * 9,6 m. Kanalizację tego odcinka Odry
zakończono w 1895 r., a po dokonaniu odwodnienia terenów
przyległych przestrzeń skanalizowaną oddano
do użytku w 1897 r. Zapewniło to minimalną trasową głębokość Odry
w granicach 1,40- 1,50 m. Zastosowano zasadniczo te same
rozwiązania techniczne na wszystkich śluzach, a przez nadanie
rozmaitych wymiarów przekrojom kanałów obiegowych uzyskano ten sam
czas napełniania, wynoszący na każdej śluzie 10 minut. Na odcinku
Koźle-ujście Nysy Kłodzkiej śluzy pociągowe wykonywano
jednocześnie z kanalizacją następnego odcinka rzeki. Pierwszą z
tych śluz oddano do użytku w 1908 r., a ostatnią - w 1912 r.26.
W latach
siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku nastąpiła
likwidacja twierdzy
w Koźlu, a tym samym zaistniała możliwość przestrzennego rozwoju
miasta. Powstały pierwsze fabryki, wzrósł też ruch statków na
Odrze. W 1885 r. w kozielskiej śluzie odnotowano: 362 statki
płynące w górę rzeki, 340 statków oraz 188 tratew płynących w dół
rzeki 27.
-
- W większości były to
statki małe, o nośności 20-40 ton. Statki większe (krypy i
szkuty),
o nośności 60-100 ton, stanowiły niewielki procent floty
śródlądowej. Wszystkie ówczesne statki odrzańskie miały kadłuby
drewniane. a napęd ich stanowiły wiosła lub żagle. Postępująca od
1845 r. budowa linii kolejowych pomniejszała znaczenie transportu
wodnego tym bardziej, że Koźle nie posiadało portu o dostatecznej
wielkości
do odprawy i przeładunku wzrastającej masy towarów.
-
-
-
- Zwiększające się
potrzeby transportowe górnośląskiego okręgu przemysłowego, a przy
tym zainteresowanie wielkiego kapitału tanim środkiem transportu,
spowodowały decyzję wybudowania portu w Koźlu.
Budowę największego na owe czasy portu śródlądowego w Europie
rozpoczęto równocześnie
z kanalizacją kozielskiego odcinka Odry. Początkową fazę tej
inwestycji cechował ogromny rozmach. Na mocy ustawy o “Ausbau der
Wasserstrassen" z 6 VI 1888 r. wyasygnowano na budowę kozielskiego
portu sumę 2443 tyś. marek. Port usytuowano w Koźlu, około l km
poniżej ujścia do Odry Kanału Kłodnickiego. Pierwszy basen
portowy, o długości 500 m i szerokości 50 m, oddano do użytku w
1895 r. Przeznaczono go do przeładunków węgla i rud.
Natychmiast podjęto
w nim prace przeładunkowe, i w krótkim czasie okazało się, że
basen ten jest niewystarczający. Budowę drugiego basenu, o
długości 600 m i szerokości 55 m. przeprowadzono w latach
1900--1903. Przeznaczono go do przeładunku cynku, żelaza,
drewna, zboża, cukru i innej drobnicy. Ostatni basen (największy),
o długości 700 m i szerokości 60 m, wybudowano w latach 1905-1908,
przeznaczając go do przeładunku rud (głównie rudy żelaza), a
później - po wybudowaniu elewatora - także do przeładunku zboża.
Projektowaną zdolność przeładunkową
2 mln ton port kozielski przekroczył już w 1910 r.
28
-
-
-
-
- Epokowy wynalazek -
jakim była maszyna parowa - zastosowany w transporcie wodnym
otworzył nowe możliwości przed żeglugą. Pozwolił uniezależnić
statki od prądu rzeki i wiatru, umożliwił holowanie znacznie
cięższych barek, ułatwił pracę załogom statków, a przede wszystkim
przyspieszył sam przewóz. Pierwszy statek parowy zawinął do Koźla
15 IX 1880 r.29
W 1895 r. liczba parowców zawijających do portu w Koźlu była
niewielka, w dwa lata później osiągnęła ona już
12 %,
a w 1900 r. stanowiła ponad
15 % liczby wszystkich przypływających do portu statków.
Jednocześnie z roku na rok wzrastała liczba wszystkich statków
zawijających do portu w Koźlu (patrz tabela l).
Oczywiście
liczba przypływających i odpływających statków zależała od
nasilenia przeładunków
w porcie. Zdecydowaną
przewagę w masie towarów miał węgiel, i zależnie od koniunktury
nań liczba statków odprawianych w Koźlu-Porcie wzrastała lub
malała. Przewożony koleją
do portu w Koźlu węgiel transportowano drogą wodną do Wrocławia,
Berlina, Szczecina i Hamburga.
Z chwilą oddania do użytku pierwszego basenu portowego - l IV 1895
r. - nastąpił ogromny wzrost przeładunków. W porównaniu z 1890 r.
ilość przeładowanych przez 9 miesięcy 1895 r. towarów wzrosła 25-
krotnie 30.
Zastój gospodarczy po I wojnie światowej, spadek koniunktury oraz
narastająca inflacja poważnie zaciążyły na ekonomicznym rozwoju
miasta i regionu kozielskiego. Efekty stagnacji gospodarczej
szczególnie uwidoczniły się w obrotach towarów w porcie kozielskim
w 1921 r. Przejściowy wzrost przeładunków odnotowano w drugiej
połowie lat dwudziestych, po czym w okresie długotrwałego kryzysu
gospodarczego ponownie nastąpił spadek przeładunków. W 1932 r.
obrót
towarów w porcie kozielskim wyniósł zaledwie 1667 tyś. ton. W
następnym roku wielkość przeładunków utrzymała się na tym samym
poziomie. Do portu przywożono głównie: rudy skandynawskie (ok. 32
tyś. ton), siarkę (ok. 39 tyś. ton), fosfaty (ok. 10 tyś. ton).
Wywożono w dół Odrą
głównie węgiel (l 298 404 tony), cynk (ok. 8 tyś. ton), zboże (15
468 ton) oraz cukier (ok. 11 tyś. ton)
31.
-
Tabela 1
-
STATKI
ZAWIJAJĄCE DO KOŻLA-PORTU
Lata |
Liczba |
statków
parowych |
statków
żaglowych |
1897 |
433 |
3 117 |
1898 |
460 |
4 030 |
1899 |
801 |
4 665 |
1900 |
720 |
4 013 |
1901 |
703 |
4 132 |
1902 |
877 |
5 623 |
1903 |
986 |
6 110 |
1904 |
618 |
3 703 |
1905 |
993 |
5 939 |
1906 |
1 115 |
6 266 |
- Źródło: K. J o n c a. Zarys dziejów
społecznych. i gospodarczych Koźla i okolicy do 1939
roku. W: Ziemia kozielska, pod red. S. Popiołka. Koźle
1963, s. 64.
-
Tabela 2
-
OBROTY PORTU W
KOŹLU
Lata |
Przeładunek
w tonach |
ogółem |
wywóz |
przywóz |
ogółem |
w tym:
węgiel i koks |
ogółem |
w tym:
rudy |
1890 |
430 |
|
|
|
|
1895 |
11 017 |
10 529 |
|
488 |
|
1896 |
269 569 |
248 727 |
207 580 |
20 842 |
|
1897 |
484 816 |
437 136 |
369 234 |
47 680 |
|
1898 |
798 309 |
729 677 |
647 455 |
68 632 |
|
1899 |
964 388 |
870 044 |
762 362 |
94 344 |
|
1900 |
890 444 |
805 330 |
710 480 |
85 144 |
|
1901 |
899 348 |
835 646 |
762 384 |
63 702 |
|
1902 |
1 337 512 |
1 275 614 |
1 166 600 |
61 898 |
|
1903 |
1 497 172 |
1 371 104 |
1 236 947 |
126 068 |
|
1904 |
929 223 |
819 088 |
757 677 |
110 135 |
|
1905 |
1 564 691 |
1 388 756 |
1 242 289 |
175 945 |
|
1906 |
1 807 564 |
1 591 900 |
1 438 795 |
215 664 |
|
1907 |
1 581 957 |
1 325 522 |
1 235 440 |
256 435 |
|
1908 |
1 995 251 |
1 662 882 |
1 577 723 |
332 369 |
|
1909 |
1 913 729 |
1 483 782 |
1 349 323 |
429 947 |
313 233 |
1910 * |
2 814 171 |
2 157 222 |
1 973 333 |
656 929 |
487 237 |
1911 |
1 637 656 |
1 284 857 |
1 189 668 |
352 799 |
261 694 |
1912 * |
3 413 871 |
2 397 619 |
2 251 000 |
1 016 251 |
867 670 |
1913 |
3 782 197 |
2 361 578 |
2 216 950 |
1 420 619 |
1 227 258 |
1914 |
2 634 160 |
1 739 117 |
1 663 297 |
895 043 |
769 311 |
1915 |
2 724 839 |
1 980 195 |
1 933 405 |
744 644 |
687 210 |
1916 |
3 775 235 |
2 944 730 |
2 896 681 |
830 505 |
826 941 |
1917 |
1 731 016 |
1 215 242 |
1 169 450 |
515 774 |
509 240 |
1918 |
2 559 513 |
1 852 684 |
1 837 944 |
706 865 |
607 604 |
1919 |
2 603 720 |
2 167 031 |
2 159 860 |
436 689 |
375 303 |
1920 |
2 535 707 |
1 808 950 |
1 787 757 |
726 757 |
609 652 |
1921 * |
810 335 |
709 012 |
691 633 |
101 823 |
84 253 |
1922 * |
1 758 781 |
1 400 415 |
1 368 526 |
358 365 |
308 862 |
1923 |
1 747 746 |
1 261 505 |
1 180 386 |
486 241 |
444 277 |
1924 |
2 555 666 |
1 871 727 |
1 792 580 |
683 939 |
515 303 |
1925 |
2 990 120 |
2 001 439 |
1 886 826 |
988 691 |
820 743 |
1926 |
3 083 307 |
2 374 723 |
2 249 101 |
708 585 |
579 479 |
1927 |
3 283 628 |
2 551 695 |
2 471 592 |
731 933 |
570 189 |
1928 * |
2 054 163 |
1 714 316 |
1 616 909 |
339 846 |
200 864 |
1929 * |
2 332 038 |
1 842 900 |
1 710 857 |
489 137 |
353 770 |
1930 |
2 259 899 |
1 836 530 |
1 681 405 |
423 369 |
350 023 |
1931 |
2 185 682 |
1 865 344 |
1 726 954 |
320 338 |
235 694 |
1932 |
1 667 727 |
1 522 687 |
1 432 255 |
145 040 |
80 989 |
1933 |
1 530 181 |
1 370 582 |
1 298 404 |
159 599 |
71 090 |
1934 |
2 084 261 |
1 869 701 |
1 856 434 |
214 560 |
119 885 |
1935 * |
2 531 081 |
2 174 647 |
2 086 510 |
356 334 |
252 000 |
1936 |
3 371 720 |
2 967 787 |
2 867 181 |
403 933 |
263 908 |
1937 |
3 821 858 |
3 373 870 |
3 246 599 |
483 988 |
315 792 |
1938 |
3 859 661 |
3 323 736 |
3 205 603 |
535 925 |
375 600 |
1940 |
3 416 000 |
2 800 000 |
|
616 000 |
|
1941 |
3 000 000 |
2 400 000 |
|
600 000 |
|
- * błąd w źródle, liczby
nie zgadzają się w podsumowaniu.
-
- Źródło: J o n c a, op.
cit. s. 65 i 67; “Coseler Zeitung" 1936 Nr 2
z 2 I oraz 1936 Nr 7 z 9 I;
- H o r n i g.
Komunikacja na Górnym
Śląsku, Katowice 1963, s. 70 i 71;
Grodek. Handel
odrzański w rozwoju historycznym. W:
Monografia Odry,
Poznań 1948, s. 411.
- Po okresie stagnacji i spadku przewozów dopiero
podczas koniunktury
wojennej przed II wojną światową przewozy Odrą uległy szybkiemu
wzrostowi,
-
Tabela 3
-
PRZEŁADUNKI
PORTÓW ODRZAŃSKICH W LATACH 1933-193
Porty |
Przeładunki w tonach w
latach |
1933 |
1934 |
1935 |
Opole |
27 709 |
35 863 |
47 218 |
Wrocław |
86 356 |
85 182 |
299 683 |
Malczyce |
429 963 |
547 036 |
570 908 |
- Źródło: “Coseler Zeitung"
1936 Nr 7 z 9 I.
- osiągając na całej Odrze
około 8,7 min ton w 1938 r. 32
Także w portach górnej Odry nastąpił znaczny wzrost przeładunków.
Już w 1934 r w porcie kozielskim przeładowano 2 084
261 ton,
- a w rok później - 2 531
081 ton towarów. W dostępnych materiałach źródłowych brak danych
dotyczących przeładunków portu kozielskiego w 1939 r. Jednak obroty
towarowe w porcie w stosunku do 1938 r. zapewne jeszcze bardziej
wzrosły i były prawie 400 razy większe niż w 1895 r. (otwarcie
pierwszego basenu portowego) 33.
Rozmiary przeładunków na statki (wywóz)
- w pozostałych portach
górnej Odry w pierwszej połowie lat trzydziestych
XX wieku obrazuje tabela 3.
- Warunki klimatyczne na obszarze Górnego
Śląska były i są zmienne.
Wynika to z okresowego przechodzenia klimatu morskiego w
kontynentalny i odwrotnie. Bywają zarówno długie okresy
- o temperaturze poniżej
zera, jak i okresy słabych opadów, co szczególnie utrudniało żeglugę
na Odrze. Występujące zalodzenia oraz okresowe braki wody w Odrze
zmniejszały i tak niezbyt długi okres nawigacyjny. Zasadniczo
żegluga na górnośląskim odcinku Odry możliwa jest od połowy marca do
połowy grudnia, czyli przez około 275 dni. Długość okresów
nawigacyjnych w latach 1926-1938 zestawiono w
tabeli 4.
-
T a b e l a 4
-
OKRESY
NAWIGACYJNE W LATACH 1926-1938
Lata |
Liczba dni pełnożeglownych |
|
Lata |
Liczba dni pełnożeglownych |
1926 |
301 |
1933 |
41 |
1927 |
255 |
1934 |
63 |
1928 |
162 |
1935 |
146 |
1929 |
120 |
1936 |
256 |
1930 |
194 |
1937 |
196 |
1931 |
276 |
1938 |
256 |
1932 |
137 |
|
|
- W okresach suszy i słabych
opadów ilość wody w Odrze w rejonie kozielskim, szczególnie
- w latach 1928-1930 oraz
1932-1935, okazywała się niewystarczająca dla żeglugi. Dla poprawy
równomierności spływu wód na górnej Odrze wykonano
w 1935 r. dodatkowe prace regulacyjne (przekopy, ostrogi) pod
Raciborzem34.
Poza wymienionymi robotami praktycznie większych prac regulacyjnych
na Odrze już nie przeprowadzono. Główne działania rządu niemieckiego
w tej dziedzinie skupione były na rzekach i kanałach środkowo i
zachodnioniemieckich. Tymczasem potencjał wykonawczy administracji
Odry - znikomy wobec istniejących potrzeb - zaangażowany był przy
budowie zbiorników wodnych, które miały zasilić Odrę w wodę dla
żeglugi. Zamieszczone w “Coseler Zeitung"
zestawienie Żeglugi Odrzańskiej w Koźlu z lat 1932-1935 w pełni
potwierdzało konieczność budowy zbiorników retencyjnych. Wybudowanie
w latach trzydziestych XX w. trzech dużych zbiorników w dorzeczu
górnej Odry (Otmuchów, Dzierżno, Turawa) pozwoliło
uzyskać dalszą poprawę żeglowności przez zapewnienie ciągłości lub
przedłużenie okresów zasilania Odry wodą dla żeglugi.
- Po skanalizowaniu Odry
tzw. wąskim gardłem dla górnośląskiego węgla w drodze do Berlina
- i Szczecina stał się
przestarzały Kanał Kłodnicki. Gdy na Odrze mogły już pływać
400-tonowe barki, kanałem pływały statki o nośności najwyżej 100
ton. Pod naciskiem kół przemysłowych Górnego Śląska projekt budowy
pojemnego kanału dla 1000-tonowych barek włączono do programu
zwalczania istniejącego wówczas bezrobocia.
-
Tabela 5
-
WARUNKI
PRZEWOZOWE W LATACH 1932-1935
Wykorzystana głębokość
ładowania barek |
Liczba barek w
latach |
1932 |
1933 |
1934 |
1935 |
Pełne
zanurzenie
ładunkowe |
137 |
40 |
63 |
163 |
3/4 zanurzenia
ładunkowego |
68 |
66 |
80 |
50 |
1/2 zanurzenia
ładunkowego |
58 |
101 |
108 |
60 |
1/3 zanurzenia
ładunkowego |
100 |
77 |
28 |
45 |
- Źródło:
..Coseler Zeitung" 1936. Nr 7 z 9 I.
-
- Budowę Kanału Gliwickiego
rozpoczęto we wrześniu 1933 r. Trasa kanału biegnie od trzeciego
basenu portowego w Kożlu na wschód, za Kędzierzynem przechodzi na
lewy brzeg rzeki Kłodnicy, częściowo biegnie trasą starego Kanału
Kłodnickiego, aby po przejściu obok zbiornika w Dzierżnie zakończyć
się w porcie gliwickim.
Całkowita długość kanału wynosi 40 km. Różnicę poziomów 43,6 m kanał
pokonuje za pomocą sześciu stopni o spiętrzeniu 4,2-10,4 m.
Głębokość kanału wynosi 3,5 m. Na Kanale Gliwickim zastosowano śluzy
podwójne komorowe, o wymiarach 72X12 m. Zapewnia to możliwość
przepływania barek o nośności do 750 ton. Nadto pozostawiono
możliwość przedłużenia śluz o 13 m, co pozwoliłoby na śluzowanie
statków 1000-tonowych. Port w Gliwicach, wybudowany razem z Kanałem
Gliwickim, jest portem zamkniętym, kanałowym. Posiada
dwa baseny, których
sumaryczna długość nabrzeży wynosi około 2,5 km. Basen pierwszy
przeznaczony został do przeładunków rudy oraz wszelkiego typu
drobnicy. Basen drugi służy głównie do załadunku węgla. Budowę
Kanału Gliwickiego wraz z portem w Gliwicach zakończono
i oddano do żeglugi 8 XII 1939 r. Koszt budowy wyniósł okrągło 54
min marek35.
Oddanie do użytku portu
- i Kanału Gliwickiego
przedłużyło drogę żegkwną Odry do Gliwic. Otwarcie portu w Gliwicach
- w odczuwalny sposób
zmniejszyło wielkość przeładunków w porcie kozielskim, szczególnie
załadunku węgla (w 1940 r. spadek o 500 tyś. ton, a w 1941 r. -
spadek o dalsze 400 tyś. ton). Zmniejszenie przeładunków w
Kożlu-Porcie port w Gliwicach rekompensował z dużą nadwyżką.
-
-
T a b e l a 6
-
PRZEŁADUNKI
PORTU W GLIWICACH W LATACH 1940-1941
Lata |
Przeładunki w tyś. ton |
ogółem |
przywóz |
wywóz |
1940 |
945 |
37 |
908 |
1941 |
1 200 |
33 |
1 167 |
- Źródło: Grodek, op. cit.,
s. 411.
- Armatorami statków żeglugi
kozielskiej byli przeważnie bogaci kupcy. Jednak posiadaną liczbą
statków nie byli oni w stanie przewieźć rosnącej masy towarów. Do
Koźla ściągali zatem zamiejscowi właściciele statków. Czołowymi
armatorami byli: Caesar Wollheim z Berlina,
- E. Friedlander z Berlina,
Oberschlesische Schiffahrts AG z Wrocławia, Schlesische
Dampferkompanie z Wrocławia, Schalscha z Wrocławia oraz K. Krause
też z Wrocławia 36.
- Wprowadzenie maszyny
parowej do napędu statków zrewolucjonizowało system transportu
wodnego. Na drogach wodnych pojawił się pociąg holowniczy (dotąd
stosowano samospław barek z prądem rzeki). W skład pociągu wchodził
holownik i ciągnione na linach barki. Ich liczba zależała od uciągu
holownika, czyli od mocy jego maszyn. Oczywiście z tytułu wymagań
technicznych holowniki miały metalowy kadłub konstrukcji nitowanej.
Do 1913
r. w żegludze odrzańskiej w rejonie Koźla używano wyłącznie barek
drewnianych. Ich nośność wahała się w
granicach:
- - barki kanałówki 80-100
ton
- - barki berlinki 180-220 ton
- - barki wrocławki
460-500 ton
- W latach międzywojennych
asortyment statków odrzańskich powiększył się o wielką wrocławkę,
- o nośności 550-650 ton,
oraz o barkę plauerską, o nośności 600-750, a nawet do 1000 ton.
Używano przy tym nadal barek dawnego typu. Także w tym okresie
wprowadzono mieszaną konstrukcję barek, to znaczy burty, dziobnice,
tylnice oraz usztywnienia wykonywano ze stali (stosując połączenia
nitowe), a dna - z bali drewnianych uszczelnianych targanem (konopie
smołowane). Pod koniec lat trzydziestych wprowadzono pierwsze barki
całkowicie stalowe, konstrukcji nitowanej. Były
to głównie barki
większe, jak wrocławki i plauerki.
- Począwszy od lat
dwudziestych XX
wieku w Zachodniej Europie, a w kilka lat później także na
Odrze pojawiły się
pierwsze statki napędzane silnikiem spalinowym. W większości były to
holowniki parowe z kołami łopatkowymi, dostosowane do napędu
silnikiem dieslowskim. Rozwój pędników śrubowych, który przypadł na
lata trzydzieste naszego wieku pozwolił na motoryzowanie barek.
Pojawiły się zatem statki towarowe z własnym napędem. Na przełomie
lat 1939/1940 w skład
floty całej Odry wchodziło 580 holowników o mocy 80 400 KM łącznie
oraz 2700 .barek o średniej nośności 350 ton. Tak więc flota
odrzańska na początku II wojny światowej dysponowała taborem
- o łącznej nośności 945
tyś. ton. Podczas II wojny światowej liczba
barek bez napędu zmniejszyła się, natomast pojawiły się barki
motorowe, których w 1943 r. Było już 280, o łącznym tonażu 34 tyś.
ton 37.
- Na początku II wojny
światowej w Kożlu-Porcie istniało około 20
małych firm
przewozowych tworzących Binnenschiffahrt (Żeglugę Śródlądową) .
Głównie przewożono Odrą:
-
- w dół rzeki (Wrocław,
Szczecin, Berlin, Hamburg): węgiel, drobnicę,
zboże, .
-
- w górę rzeki (do
Kożla-Portu): rudę żelaza, drewno i drobnicę.
- Po Odrze kursował także
tak zwany eildampfer
(szybki statek), przewożący pocztę służbową. Kozielski port wraz z
urządzeniami na nabrzeżach (dźwigi, wywrotnice) podlegał Deutsche
Reichsbahn (Kolejom Niemieckim). Basenami portowymi oraz skarpami
(ściany nabrzeży portowych) zawiadywał Wasserstrasscnamt -
odpowiednik naszego Polskiego Zarządu Wodnego. W latach II wojny
światowej w porcie kozielskim, jednym z największych portów
śródlądowych w Europie, czynnych 'było 15 dźwigów portalowych
chwytakowych,
sześć wywrotnic wagonowych elektrycznych i sześć wywrotnic ręcznych3B.
Stan taki prawdopodobnie utrzymał się do czasu dojścia frontu w
rejon Koźla.
- System
organizacyjno-informacyjny pracy portu w szczególnych warunkach
gospodarki wojennej działał nad wyraz sprawnie. Codziennie o
godzinie 8.00 do Koźla-Portu docierała telefoniczna informacja 'o
płynących w górę Odry statkach, które przekroczyły śluzę Różanka we
Wrocławiu. Codziennie też odbywała się o godzinie 9.00 giełda
towarowo-transportowa z udziałem przedstawicieli
firm żeglugowych, kopalń górnośląskich i kolei (w tym zarządu
portu), Po dokonaniu odpowiednich uzgodnień przez wymienionych
uczestników giełdy dostawa węgla
- w określonym gatunku i
ilości realizowana była w przeciągu 2 dni, był to czas konieczny na
dopłynięcie barek do Koźla-Portu. Węgiel oczekiwał na załadunek przy
wywrotnicach. Czas trwania załadunku barki wrocławki (460-500 ton)
wywrotnicą o napędzie elektrycznym wynosił około
- 2 godzin. Wpływająca do
portu barka miała wyznaczony basen i numer
wywrotnicy, która ładowano węgiel w ilości i jakości uprzednio
ustalonej. W kilka godzin po załadowaniu, najczęściej w tym samym
dniu, barki opuszczały Koźle kierując się do portu przeznaczenia
ładunku. Port
- w Koźlu obsługiwał około
50 barek w ciągu doby. Do przetoku wagonów w porcie służyło
- 5 lokomotyw - port
pracował na trzy zmiany.
- Barki pływające Odrą były
własnością firm żeglugowych lub pływających nimi szyprów. Stan
załogi na barce - zależnie od jej wielkości - wynosił 2-3 osoby;
szyper, bosman i ewentualnie marynarz. Barki uformowane w pociąg
holowniczy ciągnione były przez parowe lub motorowe holowniki,
należące do wielkich firm żeglugowych, np.: Schlesische
Dampferkompanie.
- Odra, będąc ważną drogą
transportową Śląska i Pomorza, w niemieckim systemie komunikacyjnym
nie zajmowała jednak wysokiej pozycji. W stosunku do globalnej sumy
inwestycji hydrotechnicznych Niemiec była ubogą krewną Łaby, Kanału
Śródlądowego (Mittellandkanal) lub Renu, mimo że przewozy na Odrze
sięgały ponad 8,5 min ton rocznie
- (z czego blisko 4 min ton
przechodziło przez port w Koźlu). Znacznie większy stały spływ wody
na Renie predestynował tę rzekę do żeglugi w pierwszej kolejności.
Poza tym naciski wielkoprzemysłowych kół Zagłębia Ruhry potrafiły
zapewnić priorytet Renu w dziedzinie inwestycji wodnych. Dla
wyrównania zaistniałych dysproporcji zdecydowano się powrócić do
powstałego już w XIX wieku, projektu połączenia kanałem Górnego
Śląska z krajami południowymi. Realnego kształtu projekt ten nabrał
20 XII 1938 r., kiedy to mieszana
komisja niemiecko-czechosłowacka wznowiła debatę nad przekopaniem
kanału Odra-Dunaj. Owocem tych rozmów było podjęcie decyzji o
budowie. Do przekopywania kanału przystąpiono w pobliżu Blachowni
Śląskiej w dniu
- 8 XII 1939 r.39
Jednak z powodu
rosnących potrzeb wojennych prace te przerwano i już ich nie
ukończono. Lecz mimo zaniechania prac przy dalszej rozbudowie sieci
wodnej Odra wraz z Kanałem Gliwickim stanowiła w 1939 r. drogę wodną
o znacznych możliwościach transportowych, które
- w dużym zakresie
wykorzystywano 40.
-
-
- 1 K. J o n c a, Zarys
dziejów społecznych i gospodarczych
Koźla i okolicy do 1939 roku. W: Ziemia kozielska,
pod red. S. Popiołka, Koźle 1963, s. 39.
- 2 A. B o r n,
Regulacja Odry i rozbudowa urządzeń
technicznych. W: Monografia Odry,
Poznań 1984, s. 420.
- 3 J o n c a, op. cit., s. 43, 45 i 46.
- 4 A. Grodek,
Handel odrzański w rozwoju
historycznym. W: Monografia Odry..., s. 386.
- 5 A. Weltzel, Geschichte der Stadt,
Herrschaft nnd ehemaliyen Festunc] Cosel, Cosel, 1888, s. 160.
- 6 Ibidem, s. 171; J o n c a, op. cit, s.
48.
- 7 Weltzel, op. cit., s. 212.
- 8 Ibidem, s. 224. " Ibidem, s. 249.
- 9 Jonca. op. cit., s. 52-5o.
- 11 K. Jonca. Dzieje
społeczno-gospodarcze Sławięcic do 1945 roku. W: Ziemia
kozielska. Studia i materiały, pod red. J. Kroszela, t. 3,
Opole 1974, s. 266;
- 12 Weltzel, op. cit., s. 715; Jonca , Zarys
...... s 55.
- 13 Weltzel, op. cit., s. 372
- 14 Born , op. cit., s. 424
- 15 Ibidem, op. cit., s. 427
- 16 Weltzel, op. cit., s. 601
- 17 J. Zembaty, Rys geograficzny. W: Ziemia
kozielska, pod red. S. Popiołka
..., 12-l3.
- 18 J o n c a, Dnieje..., s. 277-278.
- 18 Weltzel, op. cit, s. 601.
- 20 Born, op. cit., s. 497.
- 21 Weltzel. op. cit., s. 603: Jonca. Zarys....
s. 62.
- 22 J one a. Zarys..., s. 61 i 62.
- 23 B. Napierała,
Odra w planie perspektywicznym. W: Odra i Nadodrze,
Warszawa 1976, s. 45; Grodek, op. cit., s. 397.
- 24 B o r n, op. cit.. s. 433.
- 25 Weltzel, op. cit., s. 336.
- 26 Born. op. cit., s. 436-448; Grodek, op.
cit., s. 398.
- 27 J o n c a, Zarys..., s. 64.
- 28 Ibidem. s. 64 i 73.
- 28 Weltzel, op. cit., s. 336.
- 30 M. Tymoszko,
Żegluga kozielska w latach 1945-1970, “Opolskie Roczniki
Ekonomiczne" 1974, t. 6, s. 199.
- 31 J o n c a, Zarys..., s. 67.
- 32 M. Bzowska,
Żegluga na Odrze. W: Odra i Nadodrze..., s. 161.
- 33 Tymoszko, op. cit, s. 200.
- 34 “Coseler Zeitung" 1936, Nr 2 z 21
- 35 Bom, op. cit., s.
496-507.
- 86 Jonca. Zarys..., s. 65.
- 87 B z o w s k a, op. cit., s. 161.
- 38 A. H o mig,
Transport węgla,
brykietów i koksu na Śląsku w latach 1939- 1944, “Zaranie
Śląskie" 1963, z. 2. s. 303.
- 39 J o n c a, Zarys..., s. 67 i 68.
- 40 Por. S. G r u s z e c k i, Eksploatacja Odry
w warunkach gospodarki niemieckiej,
“Studia Śląskie" 1932. t. 40,
11-53 (przyp. red.)
-
-
Aktualizowano 3 lutego 2002 _ k-k
_J&Luk
|
|